pulpety:
500g opakowanie mielonego mięsa indyczego (można kupić w biedronce lub supermarketach)
1 jajko
1 duża cebula
łyzka stołowa mąki kukurydzianej
pieprz, sól
wszystko mieszamy razem ja na zwykłe mielone. cebulkę musimy podziabać drobniutko żeby nam sie pulpety nie rozlazły. formujemy małe kuleczki i lekko je spłaszczamy. z 500g mięsa wyjdzie ok 12 pulpecików. smażymy na teflonie bez tłuszczu. pulpeciki mają być zrumienione.
przekładamy je do innego naczynia i bierzemy się za sos.
sos pieczarkowy:
500g pieczarek
2 duże cebule
2 kostki rosołowe
pieprz
odrobina vegety
jogurt 0%
pieczarki myjemy i kroimy na średniej wielkości kawałki. (nie ma co drobno siekać bo one i tak sie potem skurczą:P) obieramy cebulki i kroimy drobno. rozgrzewamy teflonową patelnię i najpierw wrzucamy nań cebulkę. przykrywamy pokrywką, gdy sie trochę "zsika" dorzucamy pieczarki i dalej dusimy. kiedy warzywa puszczą trochę wody wrzucamy kostki rosołowe. jeśli wody jest zbyt mało dolewamy troszkę przegotowanej. i dalej dusimy. potem dosypujemy pieprz i odrobinkę vegety. a na sam koniec zabielamy jogurtem. (pamiętajcie zeby nabrać do kubeczka trochę sosu i w tym kubeczku mieszac go z jogurtem i dopiero potem wlać na patelnię żeby nam sie nie zważyło).
500g opakowanie mielonego mięsa indyczego (można kupić w biedronce lub supermarketach)
1 jajko
1 duża cebula
łyzka stołowa mąki kukurydzianej
pieprz, sól
wszystko mieszamy razem ja na zwykłe mielone. cebulkę musimy podziabać drobniutko żeby nam sie pulpety nie rozlazły. formujemy małe kuleczki i lekko je spłaszczamy. z 500g mięsa wyjdzie ok 12 pulpecików. smażymy na teflonie bez tłuszczu. pulpeciki mają być zrumienione.
przekładamy je do innego naczynia i bierzemy się za sos.
sos pieczarkowy:
500g pieczarek
2 duże cebule
2 kostki rosołowe
pieprz
odrobina vegety
jogurt 0%
pieczarki myjemy i kroimy na średniej wielkości kawałki. (nie ma co drobno siekać bo one i tak sie potem skurczą:P) obieramy cebulki i kroimy drobno. rozgrzewamy teflonową patelnię i najpierw wrzucamy nań cebulkę. przykrywamy pokrywką, gdy sie trochę "zsika" dorzucamy pieczarki i dalej dusimy. kiedy warzywa puszczą trochę wody wrzucamy kostki rosołowe. jeśli wody jest zbyt mało dolewamy troszkę przegotowanej. i dalej dusimy. potem dosypujemy pieprz i odrobinkę vegety. a na sam koniec zabielamy jogurtem. (pamiętajcie zeby nabrać do kubeczka trochę sosu i w tym kubeczku mieszac go z jogurtem i dopiero potem wlać na patelnię żeby nam sie nie zważyło).
